Niedawno miałam pracę na wyspie Kiusiu, w dość dużym mieście o nazwie Kokura. Niestety, kiedy skończyłam focenie, na dworze było już ciemno i nie udało mi się nic zobaczyć. Dowiedziałam się tylko, że dawno temu Kokura ledwo uniknęła ataku bombowego, który poprzez złą pogodę skierował się na Nagasaki...
A to mój pokój ;)
Jedno z wielu, zrobionych poprzednim razem:
2 komentarze:
śliczna ta fotka na samym dole :*
moja gwiazda!
i jakie łądne fotki masz na ścianie.. issssu wai wai :*
to drugie to rodem z vogue'a z przygotowan do sesji :D wracaj szyyyyyybko :*
Prześlij komentarz