Jako, że w Osace trwa "martwy sezon", mamy dużo czasu na zwiedzanie, zakupy i spacery... a co za tym idzie, próbowanie nowych smaków z kuchni całego świata :)
Pomijając fakt, że rozwijam swój talent kulinarny :P, mam okazję spróbować kuchni nie tylko japońskiej, ale także meksykańskiej, koreańskiej, chińskiej, brazylijskiej, indyjskiej, tajskiej itp.... Na niektóre rzeczy nie dam się skusić, choćbym chciała... nie wyglądają zbyt apetycznie ;P
obiad ;) mniam, mniam
najlepsza z najlepszych - kuchnia brazylijska :) palce lizać...
czekoladowe fondue!
Pomijając fakt, że rozwijam swój talent kulinarny :P, mam okazję spróbować kuchni nie tylko japońskiej, ale także meksykańskiej, koreańskiej, chińskiej, brazylijskiej, indyjskiej, tajskiej itp.... Na niektóre rzeczy nie dam się skusić, choćbym chciała... nie wyglądają zbyt apetycznie ;P
obiad ;) mniam, mniam
najlepsza z najlepszych - kuchnia brazylijska :) palce lizać...
czekoladowe fondue!
1 komentarz:
ale Ci tam dobrze :) a o koleżanke to zazdrossssssssna jestem :) ^^
:* buziaki słonko!!
/Kasia
Prześlij komentarz