niedziela, 4 sierpnia 2013

Czas wrocic na stare smieci :-)

Kolejny wyjazd - kolejna notka :) Wydawalo mi sie, ze ostatni wyjazd do Tokio byl moim ostatnim kontraktem modelingowym, a tu niespodzianka - Seul :-) Jednak dla "emerytek" tez znajdzie sie gdzies miejsce ;-)

Przylecialam cztery dni temu, zatem nie bede sie zanadto rozpisywac. Mieszkam w sporym mieszkaniu, razem z szescioma innymi osobami. Nie moge powiedziec, ze trafilam na super towarzyskich ludzi, no ale wszystko jeszcze ma czas sie rozkrecic :) Poki co "zwiedzilam" swoja okolice (slynna dzielnica Gangnam - gu;)) oraz wybralam sie ze stara znajoma nad rzeke Han. Jest bezslonecznie, ale za to bardzo duszno, czasem pada, a ja nie wzielam z domu parasola. O, wlasnie zaczelo lac... Potrzebuje jeszcze kilku dni na to, aby poczuc sie "jak u siebie", bo jestem jeszcze troche zagubiona.

 Chcialabym bardzo wybrac sie na zorganizowana wycieczke na granice Korei Polnocnej. Przegladam rozne strony na ten temat, ale moze ktos z wlasnego doswiadczenia wie cos na ten temat? 













Ostatnio troche odswiezylam swojego booka, mam nadzieje, ze czyms to zaowocuje:)
















Dzisiaj mam pierwsze castingi, zobaczymy zatem w jakim kierunku sie to wszystko potoczy... trzymajcie kciuki :-)

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Super kochana, że wróciłaś na bloga :*
Mam nadzieję, że spotkamy się na Bali :)