Choć w Osace do zdjęć modowych (w sensie takich, których nie wstyd pokazać gdzieś np. w Europie) raczej się nie pozuje (ehhh), to w dzisiejszej pracy byłam nawet miło zaskoczona :) nie było tak źle! I choć spędziłam na nogach 13 godzin to nie padam, wręcz przeciwnie :) a oto polaroidy z pracy...
żeby zrobić te zdjęcia, czekaliśmy około 1,5 godziny na zachód słońca :D
1 komentarz:
super! :)
Prześlij komentarz